bajkowy blog

O mnie

Ten blog rowerowy kręci mtbiker z miasta Częstochowa. Do dzisiejszego dnia przejechałem 75857.85 kilometrów w tym 13292.90 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 23.08 km/h ale tylko na spacerze :P.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(42)

Moje rowery

Cube Reaction PRO 2009 16702 km

Giant Rainier US 2004 17678 km

Cube Reaction Pro 2007 30700 km

Trenażer Elite Novo Force 8 4633 km

Romet Monsun 3 2375 km

B'Twin Rockrider 8.1 (okazjonalnie) 2086 km

Merida Race 903 2349 km

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Maratony / XC

Dystans całkowity:	7069.26 km (w terenie 5418.10 km; 76.64%)
Czas w ruchu:	389:35
Średnia prędkość:	17.91 km/h
Maksymalna prędkość:	79.50 km/h
Suma podjazdów:	164495 m
Maks. tętno maksymalne:	191 (103 %)
Maks. tętno średnie:	185 (98 %)
Suma kalorii:	250175 kcal
Liczba aktywności:	129
Średnio na aktywność:	54.80 km i 3h 08m
Więcej statystyk

DST 39.10km
Teren 35.00km
Czas 01:50
V_AVG 21.33km/h
V_MAX 53.00km/h
Temperatura 13.0°C
HRmax 172 ( 91%)
HRavg 156 ( 83%)
Kalorie 1577kcal
Podjazdy 720m
Sprzęt Cube Reaction Pro 2007
Aktywność Jazda na rowerze

Ogrodzieniec - wyścig bez celu

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 2

Zapowiadało się niezłe ściganko, mocna stawka i walka do końca.
Po jakiś 15km jechałem już na 2 pozycji Open na najdłuższym dystansie (42km).
Gdy na liczniku było już 20km miałem pierwszego jakieś 50m przed sobą i wtedy się zaczęło. Dojechałem do kolesia, który dopiero znakował trasę i pokierował mnie w lewo i to było na tyle ścigania, bo później już strzałek ani taśm już nie było. Dogoniła mnie grupka pościgowa i razem zaczęliśmy szukać trasy, quad gdzieś sobie pojechał i nawet nie było widać śladów opon. Bąłdząc i szukając strzałek wróciliśmy do rozjazdu, gdzie pojechaliśmy w lewo, spotkaliśmy tego samego kolesia, który akurat wbijał w ziemie kołek ze strzałką w prawo i akurat trafiliśmy na dwójkę pościgową z Maćkiem z Ridleya, z którymi kontynuowaliśmy szukanie właściwej trasy. Oczywiście strzałek nadal nie było i jechaliśmy na czuja, w końcu dojechał do nas Janusz z Ridleya i on pokazał nam właściwy kierunek, ale oczywiście strzałek jak nie było tak nie ma. W końcu w oddali zobaczyliśmy jakąś strzałkę na drodze i zaczęło się ściganie na nowo, ale to nic nie dało, po jakiś 3km znowu zniknęły strzałki i wyjechaliśmy na drogę asfaltową i postanowiliśmy już dalej nie szukać trasy i pojechaliśmy prosto dojeżdżając do zamku od lewej strony i wjechaliśmy na właściwą ścieżkę objeżdżając Zamek i na finiszu zgłosiliśmy fakt braku oznaczenia i pogubienia trasy.
W efekcie po konsultacjach postanowili anulować wyniki z najdłuższego dystansu i zwrócić wpisowe, ale niesmak i tak pozostał i nie wiem czy za rok znowu przyjadę :/

Jestem ciekawy czy oprócz pierwszego Open, który jechał za kolesiem na quadzie, który tak zapierdalał na nim, że pierwszy go zgubił i pomylił trasę o 3km, ktoś inny przejechał w całości trasę, wątpię....

Kategoria Jura, Maratony / XC

DST 54.50km
Teren 50.00km
Czas 03:18
V_AVG 16.52km/h
V_MAX 68.30km/h
Temperatura 19.0°C
HRmax 177 ( 94%)
HRavg 162 ( 86%)
Kalorie 3029kcal
Podjazdy 1900m
Sprzęt Cube Reaction Pro 2007
Aktywność Jazda na rowerze

Powerade Istebna Finał

Sobota, 29 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 0

Wreszcie finał zmagań na trasach Golonko, trasy jak zwykle piękne i wymagające.
Początek sezonu niezbyt udany przez sporą ilość kapci, ale w końcu przeszedłem na mleczko i zapomniałem co to dobicia, zmiana dętek i w końcu mnie poniosło w Piwnicznej i zaliczyłem glebę na sekcji z korzeniami i tak nie udało się zakończyć sezonu bez kontuzji :P
Ale to jeszcze nie koniec ścigania i już za tydzień Świeradów i walka o 7 lub 8 miejsce w M3 na Giga ;)

Kategoria Maratony / XC

DST 87.00km
Teren 80.00km
Czas 04:40
V_AVG 18.64km/h
V_MAX 72.00km/h
Temperatura 12.0°C
HRmax 178 ( 95%)
HRavg 158 ( 84%)
Kalorie 4064kcal
Podjazdy 2425m
Sprzęt Cube Reaction Pro 2007
Aktywność Jazda na rowerze

BM Karpacz

Sobota, 22 września 2012 · dodano: 22.09.2012 | Komentarze 0

8 Miejsce Giga M3, na pierwszym podjeździe kompletnie odpadłem, potem było lepiej i zacząłem odrabiać straty i dogoniłem kumpla z M3 i podciągnąłem go od połowy Chomątowej z prędkością dwa razy szybszą niż jechał wcześniej, potem zaliczył glebę na zjeździe zielonym szlakiem i do mety dotarłem z kilku minutową przewagą.

Kategoria Maratony / XC

DST 112.20km
Teren 100.00km
Czas 04:14
V_AVG 26.50km/h
V_MAX 52.60km/h
Temperatura 17.0°C
HRmax 170 ( 90%)
HRavg 154 ( 82%)
Kalorie 3545kcal
Podjazdy 1095m
Sprzęt Cube Reaction Pro 2007
Aktywność Jazda na rowerze

Mistrzostwa Polski w maratonie- Dąbrowa Górnicza

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 0

4 miejsce w M3 Grand Fondo :) - kciuk nawalał całą trasę, do tego czułem potłuczoną lewą nogę i bark oraz wczorajszy wyścig.

Kategoria Maratony / XC

DST 53.40km
Teren 53.00km
Czas 03:15
V_AVG 16.43km/h
V_MAX 56.30km/h
Temperatura 14.0°C
HRmax 173 ( 92%)
HRavg 154 ( 82%)
Kalorie 2701kcal
Podjazdy 1895m
Sprzęt Cube Reaction Pro 2007
Aktywność Jazda na rowerze

Powerade Garmin - Piwniczna Zdrój

Sobota, 15 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 0

Prawdopodobnie mam wybity lub pęknięty kciuk, oby to nie koniec sezonu....

i jeszcze jedna fota z pięknym widokiem w tle :D

Kategoria Maratony / XC

DST 77.30km
Teren 77.00km
Czas 06:40
V_AVG 11.59km/h
V_MAX 61.30km/h
Temperatura 18.0°C
HRmax 170 ( 90%)
HRavg 136 ( 72%)
Kalorie 4486kcal
Podjazdy 2830m
Sprzęt Cube Reaction Pro 2007
Aktywność Jazda na rowerze

Piwniczna Zdrój - objazd trasy Giga

Poniedziałek, 10 września 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 5

sporo błądzenia i kilosów trochę więcej, a i pulsometr nie zanotował mi jednego fajnego zjazdu...

Kategoria Maratony / XC

DST 47.40km
Teren 47.00km
Czas 03:11
V_AVG 14.89km/h
V_MAX 50.80km/h
Temperatura 13.0°C
HRmax 172 ( 91%)
HRavg 151 ( 80%)
Kalorie 2444kcal
Podjazdy 1715m
Sprzęt Cube Reaction Pro 2007
Aktywność Jazda na rowerze

Powerade Garmin - Zawoja

Sobota, 1 września 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 0

36 Open Mega / 17 w M3

Na objeździe trasy było ślisko, ale to co dzisiaj przeżyłem, to istna błotna masakra. Od 3km jechałem tylko ze średniej zębatki, na małej zaciągało. Podjazdy na objeździe były do podjechania, dzisiaj większość z buta. Zjazd z koleniami wcześniej zjechałem szybko i z pełną kontrolą, dzisiaj o mało się tam nie wyglebiłem, a prędkość była ze 3 x wolniejsza. Końcowy singielek zjechany w całości, ale trochę więcej się napracowałem niz na objeździe :D