O mnie

avatar Ten blog rowerowy kręci mtbiker z miasta Częstochowa. Do dzisiejszego dnia przejechałem 75857.85 kilometrów w tym 13292.90 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 23.08 km/h ale tylko na spacerze :P.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Flag Counter
  • DST 61.10km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 23.81km/h
  • VMAX 46.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 173 ( 92%)
  • HRavg 142 ( 75%)
  • Kalorie 1831kcal
  • Podjazdy 585m
  • Sprzęt Giant Rainier US 2004
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bukowa - dwie pętle w terenie

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 2

Start jak zwykle przez Pogorię 3, potem asfaltem przez czwóreczkę i dalej drogą asfaltową do Bukowej Góry. Przed wjazdem na szutrówkę spotykam Marka, kupił nowy rower Focus karbonowy i testował go w terenie, zamieniamy się na rowerki i podjeżdżamy szutrówką na szczyt, fajnie się na nim jedzie, ale musi obrócić mostek na minus, klamki hamulcowe trochę w dół i więcej ciśnienia z tyłu, bo rower trochę pływał na zakrętach. Na szczycie rozdzielamy się, ja jadę w prawo, Marek prosto w dół i zaczynam pętlę.
Zrobiłem jeden podjazd, który zazwyczaj podjeżdżałem i o wiele lepiej się go podjeżdża niż zjeżdża :D Na singlu w lesie było trochę błotka, ale można było się go spodziewać po ostatniej ulewie, do tego prawie każda ścieżka ucierpiała od ilości wody i porobiły się małe leje, a w niektórych miejscach nawet wyrwy. Objechałem też część trasy skandii i widać było resztkę śmieci po wyścigu (strzałki, wykrzykniki, papierki i opakowania po żelach), ktoś to powinien posprzątać po zawodach, a nie zostawiać taki burdel po sobie :/
Musiałem oszczędzać picie, bo zabrałem tylko jeden bidon 0,7L i na 12km przed domem już nie miałem picia. Na asfalcie wokół Pogorii 4 na koło siadło mi 3 rolkowców, ale tylko jeden wytrzymał moje tempo i tak dojechaliśmy do końca ścieżki, chwile pogadaliśmy i kolega zawrócił i pojechał w swoją stronę.
Gdy dojechałem pod blok dopadło mnie takie zmęczenie jakiego nawet nie miałem po wyścigu, chciałem zejść i położyć się na trawie. Zadzwoniłem do Edytki, żeby spytać się czy już ma prąd, bo coś na centrali mieli zwarcie :D
Prąd już był, więc udałem się na siestę do domku, koniec. :P
Kategoria Bukowa Góra



Komentarze
mtbiker
| 21:13 czwartek, 13 czerwca 2013 | linkuj Tak mnie naszło, bo dawno nie opisywałem swoich treningów :D
EdytKa
| 20:08 czwartek, 13 czerwca 2013 | linkuj Jaki długi opis :D Oczom nie wierzę :D
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!